WPIS NUMER 03
środa, 10:46
środa, 10:46
Stało się! Mój brat wyprowadził się wczoraj o 5:30 rano, aż nie mogę uwierzyć w to, że jest mi smutno z tego powodu. Mam nadzieję, że poradzi sobie w nowym mieście, będę za niego mocno trzymała kciuki. Wydaje mi się, że z tego powodu miałam wczoraj gorszy humor, poza tym kompletnie się nie wyspałam. Żeby poprawić sobie jakoś humor zrobiłam tofucznicę na śniadanie i w końcu wyszła tak jak powinna. Efekty możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej.
A tutaj wegański żółty ser! Przez swoją konsystencję przypomina trochę ser do nachosów. Jego wykonanie jest banalnie proste. Wystarczy, że zmiksujecie około 3 ziemniaków z płatkami drożdżowymi, curry i dowolnymi przyprawami. Jestem pewna, że smak Was zaskoczy, niedługo mam zamiar zrobić wegańska mozzarelle!
Miałam wczoraj ogromną ochotę na słodkie, a niestety nic dobrego w domu nie znalazłam dlatego sama postanowiłam coś przygotować. Na moje trufelki składają się tylko płatki owsiane, słodzik, kakao i olejek rumowy. Dodatkowo trufelki obtoczyłam w wiórkach kokosowych. Wyszło dobre aczkolwiek trochę przeszkadzał mi mocno wyczuwalny smak płatków owsianych, za którymi nie przepadam.
Mój najukochańszy kotek w przyszłym miesiącu kończyk rok, więc pomyślałam że to świetny pretekst żeby w końcu kupić mu drapak! Jak widzicie postawiłam na całkiem spory model, ale jako że mieszkamy teraz we dwie z mamą mogła sobie na niego pozwolić- miejsca mamy pod dostatkiem.
Oglądałam wczoraj film "Lolita", sama nie wiem co mam o nim myśleć...
Zbieram się teraz do sklepu, dzisiaj zamierzam zrobić pierwsze w swoim życiu pierogi! Życzcie mi powodzenia!
~Aga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz